Oto historyjka krótka
jak powstaje testowany,
spory sweter dziurkowany.
Asja Knits to jego Matka,
słynna w necie projektantka.
Zapisałam się kolejce
na sweterek- na Lukrecję,
bo testować bardzo chciałam
i ogromną chrapkę miałam.
Asia-wielbicielka włóczek,
wnet wiadomość nadesłała:
"Bierz druciki do swych rączek,
byś mój sweter wydziergała."
Podskoczyłam na krzesełku
i wrzasnęłam tylko: "Jejku!"
Jaki zaszczyt,wielka radość,
stało się marzeniom zadość!
Poszukałam więc kłębuszki,
wzięłam nitkę w swe paluszki
i już lecą iskry, wióry
by wydziergać w mig ażury.
Mąż już krzyczy: "Co za dziury jak w budżecie?!"
"To ażury!- co on plecie?!
Córka z dumą tylko zerka,
jak się trudzi ta testerka.
Oczka w lewo, oczka w prawo
suną po drucikach żwawo.
Jeden rządek,drugi,trzeci-
już robótka szybko leci.
CDN...
![]() |
Testuję Lukrecję dla Asji :) |