Kiedy decydowałam się wziąć udział w teście (kolejnym :) ) dla
Asji, miał powstać męski kapturek.Mój mąż jednak dzierganych kapturków nie akceptuje, więc powstał w zupełnie niemęskim kolorze-fuksji. Zrobiłam go w wyznaczonym rozmiarze i z myślą o pewnej osobie z burzą loków na głowie. Łatwiej nadmiar włosów schować pod kapturkiem, niż pod czapką. Niestety, znów nie mam zdjęć na ludziu, bo moja modelka jest nieprzekonana...Skoro kapturek ma być prezentem dla KOGOŚ bardzo memu sercu bliskiego, to lepiej by zdjęcia były z TĄ osobą w roli głównej.
Projekt Asji jest, jak zwykle, bardzo ciekawy. Nie można się przy nim nudzić. Warkocze, zakrętasy, dodawanie oczek,łączenie. Dużo się tu dzieje. Ale warto taki kapturek zrobić i mieć...
Mam nadzieję, że projektantka nie będzie mi miała za złe,że nie wykonałam typowo męskiego kaptura. Ale cóż, jak mężczyzna się buntuje...
Dziękuję Asiu za możliwość udziału w kolejnym teście :)
Cudny ten kapturek Gosiu i chyba się domyślam o jaką modelkę chodzi:-) Mam nadzieję, że w końcu uda Ci się ją przekonać. Bardzo cieplutko Cię pozdrawiam. Ela
OdpowiedzUsuńDziękuję, Elu. Mam nadzieję, że jak zobaczy, to się przekona...
UsuńMałgosiu, bardzo piękny kapturek. Zaglądam tu uparcie i w końcu trafiłam na zdjęcia.Asia miała bardzo fajny pomysł na kapturek, ale mój mąż też by w tym nie chodził.Szczególnie ciekawe wydaje się połączenie obydwu części z przodu kapturka. Tak fantazyjnie skrzyżowane, przy okazji szyjkę zagrzeje i doda uroku każdej kurtce, która kapturka nie posiada.Twój test wypadł bardzo dobrze, zazdroszczę Asi takiej testerki. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGabrysiu, dziękuję za Twoje dobre słowo. A kapturek robi się wyśmienicie, choć sprawił troszkę kłopotów...
UsuńModelka nie jest przekonana do kapturka czy do zdjęć ? Bo jeśli do zdjęć to rozumiem ale jeśli do kapturka to już niezbyt :) Bo jest genialny. A do tego jeszcze fajnie grzeje szyję,
OdpowiedzUsuńGosiu ściskam mocno i dziękuję z całego serca za prezent, jest przepiękny .... !!!!
Bardzo proszę. Sprawianie innym radości daje mi wiele radości... Po coś tu w końcu jestem... (na tym świecie, na tym blogu itd...) Buziaki:) Noś go z dumą i radością...
UsuńDobrze, że Twój mąż go nie chciał bo jednak osoba dla której go zrobiś będzie wyglądała w nim o niebo lepiej ;) I znowu nie widać całej precyzji wykonania i urody a wiem o czym mówię ! Jak się domyślam Jola już dostała przesyłkę, dobra wróżko ??? Ja już dla Ciebie też coś wymyśliłam ;) Buziaki
OdpowiedzUsuńOż Ty, a co, a co? Uchyl rąbka tajemnicy... Buziaki:)
UsuńPiękny ten kapturek i bardzo pomysłowy. Asja co prawda zaprojektowała go dla faceta ale moim zdaniem jest unisex. Mój małżonek również niestety nigdy w życiu by takiego kapturka nie założył ale ja jak najbardziej. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Projekt kapturka jest rzeczywiście interesujący i warto go mieć.
UsuńTeż jestem zdania, jak moja przedmówczyni, że ten kaptur może być zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny. Twój wyszedł piękny! Cudny kolor!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Asia
Dziękuję za komplement. Są takie projekty, w których wiele zależy od doboru włóczki i koloru.
Usuń