Kiedy zobaczyłam ten sweterek na Ravelry pomyślałam,że muszę go mieć. Szybko zanurkowałam w otchłaniach szaf,żeby dobrać właściwą włóczkę.Nie miałam wątpliwości,że musi być szary.Im dłużej szukałam,tym bardziej się denerwowałam,bo wśród poszukiwanych moteczków nie mogłam znaleźć odpowiedniej. A to niteczki były za grube,a to za cienkie,a to za sztywne albo nie było w wystarczającej ilości albo są zarezerwowane na konkretny projekt. Znalazłam jednak stary kardiganik,który nie był noszony przeze mnie od jakiegoś czasu z racji małej usterki, a przeznaczony był do prucia i przeróbki. Niewiele myśląc złapałam nożyczki i sprułam...Perspektywa posiadania nowego sweterka bardzo mnie motywowała do szybkiego działania. Robiło się go bardzo przyjemnie, szybko mimo sporej ilości oczek. A nosi się go jeszcze przyjemniej.Zakrywa co nieco,daje swobodę,ogrzewa plecy... "Climb Every Mountain" projektu Heidi Kirrmaier. Nazwa odstraszająca pewnie niejedną dziewiarkę,ale wzór jest prosty. A jeśli ktoś wcześniej robił Vitamin-D to pojmie ,że Climb ma podobną konstrukcję i wszystko stanie się proste i przyjemne. A oto i mój Climb...
|
Z przepięknym naszyjnikiem w wykonaniu Joli z Babojolowego bloga:) |
|
Dodawanie oczek w postaci narzutów,gubienie oczek na bokach i i-cordowe zakończenie sweterka |
|
|
Zapowiedź tego,co powstaje... |
|
Też ostatnio wpadł mi w oko ten sweterek :) Na pewno fajnie się nosi :) Jeszcze do tego sznurkowy naszyjnik - super! A zapowiedź całkiem ciekawa. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Oj tak,Climb nosi się wyśmienicie-jest luźny i cieplutki,bo to wełna.Polecam do zrobienia,bo robi się łatwo i szybko.Pozdrawiam:)
UsuńGosiu śliczny jest ten sweterek a kolor przepiękny :) Boziuniu jak moja kolejka się wydłuża.
OdpowiedzUsuńNieskromnie powiem, że naszyjnik pasuje idealnie :)
Ściskam mocno.
Jolu,biżuteria w Twoim wykonaniu ozdabia moje ubrania.Wystarczy założyć coś prostego i dodać Twoją biżuterię i zmienia się wygląd.Jolu,żebyś wiedziała jak moja kolejka sie wydłuża...Buziaki:)
UsuńCudowny sweterek Małgosiu- jeden z serii ,,muszę go mieć jak najszybciej":-) Przepiękny naszyjnik i idealnie komponuje się z dzianiną:-). To co na drucikach również zapowiada się bardzo interesująco. Pozdrawiam bardzo ciepło i wracam do gapienia się na Twoje zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńElu,dla Ciebie żaden problem mieć coś jak najszybciej. Wrzucaj niteczki na swoje turbodrutki i zrób sobie taki, bo naprawdę warto go mieć i robi się prościutko.Pozdrawiam:)
UsuńGosiu, prześwietny Ci wyszedł!!!! Wcześniej zupełnie mi się nie podobał a naszyjnik w zestawieniu boski!!! Zabierzesz oba ze sobą jak do mnie przyjedziesz, prawda? PRoszę, proszę, proszę :))))) Buziaki
OdpowiedzUsuńEdi,oczywiście,że przywiozę.Tylko,czy zmieszczę się do autobusu z bagażem;) ?
UsuńDziękuję za komplementy,które są dla mnie największą nagrodą za moją pracę. Buziaki
Piękne Gosiu Twoje dzieła. Szarości górą! Granaty też cudne. Czekam na postępy w teście, może i mnie się uda w końcu coś dla Asji przetestować. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGabrysiu,oczywiście ,że uda Ci się przetestować jakiś (choć wiemy obie jaki;) ) wzorek Asji.Musisz tylko trzymać rękę na pulsie i cierpliwie czekać. Buziaki:)
UsuńŚwietny, szalenie mi się podoba.Chyba skuszę się na zrobienie takiego, prosty i elegancki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
W prostocie siła i piękno! Warto go mieć! Pozdrawiam cieplutko.
UsuńJestem i podziwiam :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń