Wszystkie Wasze komentarze zostały wydrukowane i wycięte
Rolę maszyny losującej pełniła moja córka Julia
Chwila niepewności...
I oto zwyciężczyni Rozdawajki
Gratuluję serdecznie Marto!
Poproszę Cię o przesłanie adresu,abym mogła jak najszybciej wysłać Ci prezenty.
Dziękuję z całego serca za komentarze pozostawione pod ostatnim i poprzednimi postami.Dziękuję za Waszą życzliwość,dobre słowo i wierność-nie opuszczacie mnie mimo moich problemów z blogiem, które ciągle trwają... i nad którymi głowi się niejeden informatyk;)
Ale się Marta ucieszy, taka przecudna niespodzianka z samego rana :) Gratuluję Marcie a Tobie Gosiu dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Ha ha! Nie wierzę :)))))) Ale radość! Zawsze miałam pecha w takich zabawach. Dziękuję Małgosiu!
OdpowiedzUsuńTo zasługa mojej córki,której rączka przyniosła Ci szczęście:) Gratulacje jeszcze raz.
UsuńMartuś- ogromne gratulacje dla Ciebie, a ja pięknie dziękuję za udział w zabawie:-) Gosiu przesyłam uściski:-)
OdpowiedzUsuńAle mam radochę :)))) Dziękuję Twojej córeczce :)
OdpowiedzUsuńGosiu, strasznie się cieszę,że wygrały nasze Majeczki.Po pierwsze, ogromnie je lubię, a po drugie to zasłużyły, a po trzecie są dwie, to podwójna radość jest. Do tego wiem,że jak się cieszą to cała rodzinka skacze wysoko. Na pewno wyczarują coś ślicznego! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję Majeczkom!
OdpowiedzUsuń